Fuksy na ulicach, czyli nowy rok szkolny u lalkarzy

"Szczerurka, Kabaczek, Tapipa i inne dziwaczne postaci pojawiły się właśnie na białostockich ulicach. Wyglądają jak żaby (lub pokemony), tańczą, śpiewają. Znak to, że studenci Akademii Teatralnej rozpoczęli rok szkolny. Wczoraj inaugurowali go oficjalnie."
Fantazyjni przebierańcy to fuksy, czyli studenci I roku Akademii Teatralnej. Aby znaleźć się w gronie aktorskiej braci, fuksy muszą przez kilka tygodni przestrzegać regulaminu ułożonego przez nestorów (studentów starszych roczników). Czyli: nosić godnie prześmieszny strój, kłaniać się w pas nestorom i spełniać ich najrozmaitsze życzenia, bo "nestor zawsze ma rację!". I tak do czasu fuksówki, czyli teatralnych otrzęsin, kiedy to na wspólnej zabawie fuksy i nestorzy padną sobie w objęcia.
Zanim to jednak nastąpi, fuksy śmieszny strój mogły zrzucić tylko wczoraj z okazji inauguracji roku akademickiego.
W uroczystych strojach 23 studentów (rekordowa jak dotąd liczba żaków przyjętych na I rok!) odebrało indeksy z rąk prorektora AT Marka Waszkiela. Młodzi adepci sztuki lalkarskiej złożyli też ślubowanie, powtarzając za rektorem Lechem Śliwonikiem słowa przysięgi. Tyle że z powtórzeniem niektórych fraz mieli wyjątkowe problemy. Przy akompaniamencie śmiechu całej sali rektor Śliwonik skonstatował żartobliwie: - Spełnienia ślubowania i rozwoju pamięci wam życzę.
Prorokował też, cytując list Zbigniewa Herberta, napisany niegdyś do młodej braci aktorskiej: "Czeka was życie wspaniałe, okrutne i bezlitosne; (...) Bądźcie zawsze po stronie wartości (...), za prawdą przeciw obłudzie; (...) I nie bądźcie na litość boską nowocześni, ale rzetelni...".
Przedstawiciel studenckiej braci tradycyjnie wygłosił też mowę, w tonie patetycznym i - jak zwykle - kpiącej treści. Tym razem domagał się, by w mury szkoły wróciła fuksówka, która z różnych względów, ku żalowi nestorów, w ubiegłym roku wyjątkowo się nie odbyła.
Jak co roku podczas inauguracji wręczono dyplomy absolwentom uczelni. Dodatkowo Dominika Miękus otrzymała nagrodę dla najlepszego studenta wydziału sztuki lalkarskiej (dodać trzeba, że w ciągu kilku ostatnich dni wokół Dominiki rozsypał się worek z nagrodami - na niedawno zakończonym festiwalu lalkarskim w Ostrawie za swój minispektakl zdobyła główną nagrodę).
Nagrody za wybitne osiągnięcia pedagogiczne z rąk rektora AT otrzymała też dwójka wykładowców: Danuta Kierklo-Czajkowska i Lesław Piecka.
Na koniec uroczystości - za sprawą marionetki, wydmuchującej w tłum bańki mydlane - bajkowy nastrój wyczarował znakomity hiszpański lalkarz - Jordi Betran, który od tygodnia prowadzi w AT warsztaty.

"Fuksy na ulicach, czyli nowy rok szkolny u lalkarzy "

"Gazeta Wyborcza" (Gazeta w Białymstoku) 6.X.2003



Rektor Akademii Teatralnej im. A. Zelwerowicza w Warszawie prof. Lech Śliwonik uroczyście zainaugurował rok akademicki na Wydziale Sztuki Lalkarskiej w Białymstoku. Rozdano indeksy rozpoczynającym studia i dyplomy absolwentom. To jubileuszowa, trzydziesta rocznica działalności Wydziału Lalkarskiego ponadsiedemdziesiedoletniej uczelni. Obecny w roli gościa i zarazem gospodarza uroczystości JM Rektor Akademii, prof. Śliwonik nie krył zadowolenia z działalności i osiągnięć białostockiego wydziału. W swoim inauguracyjnym wystąpieniu zwrócił uwagę na rolę i znaczenie uczelni teatralnej w życiu kulturalnym i akademickim miasLa. Nie krył zadowolenia z dobrze prowadzonej polityki Wydziału. -Nie bądźcie nowocześni, bądźcie rzetelni- zwrócił się do studentów. -Życzę wam trudnego życia, tylko takie warte jest artysty- cytował dalej Zbigniewa Herberta.
Prorektor ds. Wydziału w Białymstoku dr Marek Waszkiel przypomniał osiągnięcia białostockich "lalek" w ubiegłym roku akademickim i wyraził nadzieję, że ten rok będzie również obfitował w wiele wydarzeń. Przypomnijmy, że w roku ubiegłym w Białymstoku odbył się Międzynarodowy Festiwal Teatrów Lalkarskich, w którym także białostoccy studenci mieli swój znaczny udział.
Plany na przyszłość są kontynuacją dotychczasowej działalności. - Chcemy dalej uczestniczyć w międzynarodowych warsztatach i mamy nadzieję, że nasza działalność, jako trzeciej sceny miasta na stałe wpisze się w kulturalny krajobraz Białegostoku.
Zamiast wykładu inauguracyjnego, który jest tradycją podczas uroczystości rozpoczęcia roku akademickiego, mogliśmy zobaczyć etiudę Jordi Bertran'a z Hiszpanii, jednego z wykładowców białostockiej uczelni. Było to preludium do obejrzenia wystawy fotografii Mateusza Hołowni, którego prace ukazywały świat lalki, nierozerwalnie związanej z lalkarzcm.
Na Wydziale Sztuki Lalkarskiej w Białymstoku studiują ludzie z całej Polski. Inauguracja nowego roku akademickiego jest świetną okazją, by wszyscy studenci się spotkali po wakacjach.
-Przyjechałem aż ze Szczecina, aby być na tej inauguracji- mówi Robert, student IV roku reżyserii. -Jest to przecież dla nas wszystkich bardzo ważne wydarzenie. Pamiętam swoje początki na uczelni, najmilej wspominam tzw. fuksówkę (uczelniane otrzęsiny- red.).
-To dosyć kontrowersyjny zwyczaj. Studenci roku zerowego muszą robić to co każą im "nestorzy", czyli starsi koledzy- wtóruje mu Marcin, kolega z roku. -Czasami jest to przykre, ale polem wspomina się to jako zabawę z przymrużeniem oka. Nie mniej jest to bardzo ważne, gdyż fuksówka przygotowuje do tego, co spotyka nas na kolejnych latach studiów i co może spotkać nas w przyszłości w zawodzie.
Jublileusz 30-lecia WSL jest ważnym wydarzeniem w historii nic tylko szkoły, ale całego miasta. Miejmy nadzieję, że Wydział Sztuki Lalkarskiej w BiałymsLoku wciąż będzie jedną z niewielu uczelni, w której oprócz wiedzy, młodzi ludzie poznają osobliwości duszy...
Czeka was życie wspaniałe, trudne i bezlitosne- Zbigniew Herbert

Krzysztof Bugajski, "Lalkarze już zaczęli"

"Kurier Akademicki" 8-22.X.2003



Uroczyste "Gaudeamus" rozbrzmiało wczoraj w murach białostockiej akademii teatralnej, inaugurując nowy rok akademicki na Wydziale Sztuki Lalkarskiej Akademii Teatralnej im. A. Zelwerowicza. Uroczystość uświetniły wystąpienia władz uczelni i przedstawicieli studentów. Na zakończenie studenci i grono profesorskie mogło obejrzeć fragment spektaklu Jordiego Bertrana zatytułowany "Antologia". Zaś we foyer szkolnego teatru otwarto wystawę fotograficzną Mateusza Hołowni "Lalki".
Jednym z najważniejszych punktów uroczystości było włączenie w poczet studentów ponad 20 młodych adeptów sztuki lalkarskiej. Większość z nich będzie studiować aktorstwo. Zainteresowanie kierunkiem reżyserskim wykazały jak na razie trzy osoby.

"Inauguracja w Akademii"

"Gazeta Współczesna" 7.X.2003