Diamentowy śmiechHenryk Zdzisław JurkowskiBaśń sceniczna na motywach opowiadania Jamesa Thurbera "The 13 Clocks" |
|
Inscenizacja i reżyseria - Wiesław Hejno |
![]() |
Obsada:Księżniczka Saralinda- Urszula Karpińska-Sterkowiec Książę Zor z Zorny (Trubadur) - Andrzej Bocian Golux - Katarzyna Gromotowicz, Renard Krajewski Tyran - Radosław Sadowski Hagga - Jolanta Molenda Hark, Karawaniarz, Obieżyświat, Sierżant - Marcin Dąbrowski Król Gwain z Yarrow, Elegant, Kapitan, Oberżysta - Dariusz Waraksa Opowiadacz - Radosław Sadowski Opilca - Renard Krajewski |
![]() |
![]()
|
|
"Studenci IV roku białostockiej Akademii Teatralnej spisali się znakomicie. Ich spektakl "Diamentowy śmiech" to zabawna opowieść zarówno dla małych, jak i dużych widzów. Fabuła jest wprawdzie nieskomplikowana, lecz aktorzy zadbali o jej znakomite zilustrowanie. Dowcip, obecny w każdej ze scen, przekształca niepozorną historyjkę w pełną uroku opowieść. Oto nieudaczny książę Trubadur pragnie wyzwolić piękną księżniczkę Saralindę z rąk Tyrana. Zamim jednak tego dokona, musi sprostać niecodziennym wymaganiom Tyrana. Zmuszony jest bowiem do zdobycia 1000 diamentów. Podczas długiej wędrówki Trubadur przeżywa wiele przygód, zanim dotrze do celu. Całej historii niewątpliwego uroku dostarczają piękne kukły, wzbudzające ciekawość również wśród młodej publiczności. Niektóire z siedzących w pierwszym rzędzie dzieci wyciągały ręce, by dotknąć przedziwnych szat księżniczki Saralindy tudzież opatulonego w tiul Trubadura. Każdą z lalek poruszało dwóch aktorów w sposób tak umiejętny, iż widz zapominał niemal o ich obecności. Zaskakiwała również prostota scenografii. Drewniane bele, obrazujące w jednym z epizodów las, już w następnej scenie imitowały jaskinię tajemniczej kobiety Haggi, wypłakującej diamenty. Miłym zaskoczeniem była postać Goluksa-karzełkowatego czarodzieja nieudacznika.Mówiący równocześnie żeńskim i męskim głosem czarodziej nadał całemu przedstawieniu ciepły charakter. Owa dwoistość głosowa podkreślała jednocześnie złożoność pozornie płaskiej postaci i jej zwichrzone usposobienie. Gratulacje za znakomite zgranie wokalne należą się aktorom, użyczającym głosu Goluksowi - Katarzynie Gromotowicz i Renardowi Krajewskiemu. Największym atutem przedstawienia - obok pełnego humoru potraktowania fabuły - była niewątpliwie świeżość młodych aktorów i bijący z nich zapał." Agnieszka Gregorczuk,"Diamentowy śmiech" "Gazeta Wyborcza" (Gazeta w Białymstoku) 30.III.2001 |